Jak donosi niemiecka prasa, dotychczasowy partner Roberta Kubicy, Nick Heidfeld może być czarnym koniem w walce o posadę w ekipie McLaren Mercedes.
Dziennik 'Abendzeitung' twierdzi, że 32-latek jest kandydatem do fotela kierowcy wyścigowego w zespole z Woking. Mercedes naciska, by zatrudnić w przyszłym sezonie Niemca, a Lewis Hamilton - by McLaren nie zatrudniał Nico Rosberga i Kimiego Raikkonena.O samym Heidfeldzie bardzo pozytywnie wypowiada się szef McLarena, Martin Whitmarsh.
"Jest najbardziej niedocenianym kierowcą w Formule 1" - przyznał Brytyjczyk.
Z kolei inny niemiecki dziennik, 'Bild', informuje, że ścigający się od dziesięciu lat w Formule 1 Nick prowadzi negocjacje także z ekipą Renault.
21.10.2009 13:22
0
To ja juz nie wiem.
21.10.2009 13:28
0
Tylko nie do Renault!
21.10.2009 13:30
0
A co ma tytuł do treści artykułu? Gdzie tu jest jakaś wypowiedz Nicka ze "chce do McLarena"?
21.10.2009 13:30
0
Lol jak Heidfeld trafi do lepszej ekipy niż Kubica to będą jaja.
21.10.2009 13:31
0
mercedes naciska. tak samo jak bmw zeby byl niemiecki kierowca w teamie
21.10.2009 13:32
0
Dawać go Renaty, wtedy zobaczymy jak nasz "rodzynek" znokautuje Niemca. Będą równo traktowani, więc Nick wreszcie zrozumie dlaczego w BMW różnica między nimi nie była aż tak wyraźna.
21.10.2009 13:33
0
Nick moze sobie chciec. Moze byc testerem w Force India:)
21.10.2009 13:35
0
Zachowanie Hamiltona, beznadziejne. Od kiedy kierowca ma wpływ kogo zatrudni zespół ? Nie chciałby Raikkonen'a i Rosberga, bo to realne zagrożenie dla niego o #1 w zespole. HEI - tak, to idealny ślimok na #2.
21.10.2009 13:35
0
Jak to syuacja potrafi ulec zmianie,jeszcze tydzień temu HEI panikował,że jest niedoceniany,pomimo,że zdobył więcej pkt niż Robert,a teraz Kub wyprzedza go w klasyfikacji,ale Nick jest poważną opcją dla McLarena.Dziwne to życie.
21.10.2009 13:39
0
Heh, do Renault niech idzie. Kubica ma zagwarantowaną posadę kierowcy numer 1 i nic tego nie zmieni. Nie obawiałbym się o możliwą powtórkę z rozrywki, jaką zafundowali nam kierowcy Mclarena w 2007 roku, a to ze względu na brak koligacji rodzinnych Heidfelda i kierownictwa Renault. Z resztą co będę się rozpisywał na ten temat. Kto oglądał sezon 2007 ten wie, o co chodzi. Krótko o Nick'u w Renault - dla mnie, jak najbardziej taka opcja wchodzi w grę. Za to Heidfeld w Mclarenie byłby groźny, bo krowie spod ogona nie wypadł. Wie jak atakować, robił to wielokrotnie, a z obroną pozycji przed znacznie szybszymi bolidami, również sobie radzi. Tyle tylko, że taka opcja wydaje mi się najmniej prawdopodobna, biorąc pod uwagę, że Silly Sezon cały czas trwa, a wypowiedź Whitmarsh'a ewidentnie wyrwana jest z kontekstu. Pomocne w rozwianiu tych spekulacji będą newsy potwierdzające podpisanie wstępnego porozumienia między Raikkonenem a Mclarenem, oraz wypowiedzi menadżera Kimiego odnośnie Toyoty, dające jednoznacznie do zrozumienia, że Kimi ma jeszcze jedną, inną opcję. Raikkonen wyląduje w Mclarenie, a Heidfeld niestety będzie musiał rozglądać się za innym zespołem. Jestem sceptyczny do wymienionej w Newsie propozycji.... ;-p
21.10.2009 13:39
0
Ten argument że Nick jest "najbardziej niedocenianym kierowcą w formule 1" to już jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Heidfeld zrobił z siebie jakąś ofiarę która teraz trzeba chyba zatrudnić z litości. Oby nie trafił do Renault.
21.10.2009 13:41
0
Rada dla Roberta: wystąpić o włoskie obywatelstwo i jak nic weźmie go Ferrari (oni bardzo chcą Włocha za kółkiem) :) Ale faktycznie jak Quick Nick trafi do McL to będą cyrki.
21.10.2009 13:43
0
...Jak chciałaby niemiecka prasa :) Narodowość jest w przypadku Nicka największym atutem.
21.10.2009 13:47
0
A niech sobie idzie , przynajmniej zobaczy jak to jest być 2 kierowcą w zespole !
21.10.2009 13:48
0
hedifeld byl keidys czlonkiem programu rozwoju mlodych kieorwcow Mercedesa w 2001 - 2002 roku strasznie ubolew, ze to nie on a Kimi Raikkonen ( wtedy obaj w Sauberze) dostal posade w McLarenia. Jak teraz bedzie? :-)
21.10.2009 13:48
0
Jest jak jest ale watpie zeby byl w McL jak i Renault.No zobaczymy.
21.10.2009 13:49
0
Heidfeld będzie jeszcze słabszy od Kovalainena
21.10.2009 13:53
0
11.shelby11- a dlaczego ma nie isć do Renault ?
21.10.2009 13:55
0
18 mariusz f1, bo znów będzie gadka typu "jestem lepszy od Roberta bo mam pół punktu więcej niz on i jestem taki strasznie niedoceniany". Nie ukrywam że nie lubie Nicka i mam dość Niemców kręcących się wokół Roberta. Jeśli uraziłem jakiś fanów Nicka to przepraszam.
21.10.2009 13:59
0
ja na to tylko bedzie dobrze jak ktos go wezmie do zespolu
21.10.2009 14:00
0
Nick przejdzie ale do LAMUSA ha ha tam jego miejsce
21.10.2009 14:02
0
6. gosu Dobrze prawisz. Ale jakby KUB miał w zespole GLO to w stosunku do kolejnego Niemca potwierdziłby że jest topowym driverem
21.10.2009 14:04
0
moim zdaniem Nick przejdzie do Toyoty a Kimi do Mcl
21.10.2009 14:05
0
wysokie żądania finansowe Fina to moim zdaniem zasłona dymna, po prostu w ten sposób dziękuje Toyocie bez pisania wprost "jesteście za słabi"
21.10.2009 14:09
0
wg mnie senna jest dobrym kandydatem..to nazwisko napewno pomoze nie tyle co renualt ale napewno calej formule..renualt powinno zarayzkowac i postawic na brazylijskiego debiutanta..potencjal ma napewno
21.10.2009 14:11
0
Ja też chcę do Mc Larena.
21.10.2009 14:12
0
o sry nie ten artykul :P co do nicka w MC moze byc w tym 33 % szansy bo mercedes powoli zmniejsza wplywy do MClarena moze niemiec w ekipie by troszke pomogl mysle ze napewno:D
21.10.2009 14:17
0
A gdzie nie chcą Nicka???? taki rozdrapywany że do tej pory nie ma kontraktu?. Do McLarena niech idzie - choć tam czarny koń ;) już jest więc najwyżej będą jeździć po Nickusiu jak po łysej kobyle, bo Nawet Mercedes mu tam nie pomoże jak za każdym razem będzie kilka- kilkanaście pozycji za Lewisem przyjeżdżał
21.10.2009 14:19
0
21. dyzio1313 - LAMUS !! - czyżby powstawał piętnasty team ????? ;) nooo tam to się rozwinie!!!
21.10.2009 14:26
0
Zgadzam się że jest najbardziej niedocenianym kierowcą w stawce. Dla MacL jest świetnym rozwiązaniem. Ale już dla niego MacL nie jest najlepszy bo z Hamiltonem znowu będzie przegrywał jak z Robertem i jeszcze bardziej będą go nie doceniać. Jeśli chodzi o Renault to myślę że boi się go jeszcze bardziej niż MacL. Myślę że dla niego Toytota jest najlepszym wyjściem. Sama Toyota też będzie z niego zadowolona.
21.10.2009 14:26
0
Nick to taka niemiecka zjawa snujaca sie za Robertem,ja bym jednak chcial zeby dal mu spokoj i przeszedl do tego LAMUSA;-) A na co on liczy ze jak bedzie w McL to bedzie przed Hamiltonami i scherzingerami;)?
21.10.2009 14:29
0
Nick chce do McLarena , ale McLaren nie chce Nicka ...
21.10.2009 14:30
0
A tak na marginesie: Dlaczego Hamilton boi się Rosberga???? Raikonnena, to rozumiem, ale Rosberga? Może Rosberg też jest jednym z najbardziej niedocenianych kierowców? Jeździ w zespole z Nakajimą więc ciężko określić jego możliwości. Stawiam, że to Rosberg będzie w MacL. Jest dla niech najlepszą opcją a i dla niego w tym momencie kariery to dobra opcja.
21.10.2009 14:38
0
Ech chłopaki... Nie rozumiecie, że umniejszając zdolności Nicka i mieszając go z błotem umniejszacie zdolości Roberta? Przecież na Roberta patrzy się przedewszystkim przez pryzmat porównania go z Nickiem. Jeśli Nick jest beznadziejny to czymże są trochę lepsze wyniki Roberta? Ja osobiście lubię Nicka i zdecydowanie uważam że jest bardzo niedoceniany, ale na pewno nie chciałbym go w jednym zespole z Robertem. Oni nie potrafią się dogadać ze sobą (tak zgadzam się że to przez charakter Nicka). Dużo lepiej jeśli kierowcy w jednym zespole współpracują, a nie starają się jak najwięcej cennych spostrzeżeń zostawić tylko dla siebie żeby ten drugi wypadł gorzej. A z pewnością by tak było gdyby Nick wylądował w Renault.
21.10.2009 14:41
0
jfc - Nick ma cenne spostrzeżenia dotyczące otoczenia i krajobrazu..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się